16 29 Uprawiałaś więc znów nierząd z krajem kupieckim Chaldejczyków i także tym się nie nasyciłaś.
3 13 Ten ogromny huk to szum uderzających o siebie skrzydeł istot żyjących i odgłos kół obok nich.
8 3 Wyciągnął coś w rodzaju ręki i uchwycił mnie za włosy na głowie, a duch podniósł mnie w górę między ziemię a niebo i w boskich widzeniach zaprowadził do Jerozolimy, do przedsionka bramy wewnętrznej, położonej po stronie północnej, tam gdzie znajdował się bożek* zazdrości, <pobudzający do zazdrości>.